Ale z ciebie kiep!/Gosia Spysińska x Anastazja Kocek

"I znowu sobie zadaję pytanie: Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?"

Anastazja Kocek twierdziła, że alkohol powinien być lekarstwem na całe zło. Szkoda tylko, że nie potrafił wyleczyć jej grzesznego uczucia. Ale czy mogła oprzeć się tym rudym warkoczom i hinotyzującemu spojrzeniu piwnych oczu? I czy da się w ogóle wyleczyć z lekarza?

Gosia Spysińska ze swej natury kochała ludzi. Jako młoda, niedoświadczona dziewczyna nie znała innej miłości niż ta bezosobowa, która pchała ją do zostania lekarzem. Ale za każdym razem gdy pytała siebie jak by to było się zakochać jej serce cichutko szeptało marzenie o zakazanym romansie. Skąd mogła wiedzieć, że obiektem jej uczuć stanie się jej ze wszech miar irytująca przyjaciółka?

Fanfiction do książki mojej ukochanej kuzyneczki @SoUCanBeMine pt. "Mazurek". Regularność i częstotliwość rozdziałów zależy wyłącznie od autorki "Mazurka" ponieważ wiele wątków w tym fanfiction będzie (przynajmniej częściowo) zgodnych z oryginałem, więc muszę się nim posiłkować. Mam zgodę autorki na stworzenie tego dzieua jakby ktoś pytał. Więc proszę mnie nie oskarżać o profanację "Mazurka" czy podobne brzydkie rzeczy. Choć zapewne go sprofanuję przez mój całkowity brak umiejętności pisarskich. Do stworzenia okładki zostały wykorzystane oryginalne kolaże z "Mazurka".