Ash i Serena podczas beztroskiego spędzania wakacji w Vaniville otrzymują tajemniczą wiadomość z zaproszeniem do gry w której do wygrania są ogromne pieniądze. Młodzi trenerzy ochoczo podejmują się wyzwania, ale gdy docierają na miejsce na jaw wychodzi, że od teraz są zmuszeni do brutalnej rywalizacji nie tyle o pieniądze co o własne życie. Każdy z 500 uczestników Walczy o to by przejść dalej. Przegrany może się pożegnać z życiem a nawet najbliższa ci osoba może okazać się wrogiem w przebraniu. Jak to wszystko się zakończy i kto wyjdzie żywy z gry śmierci. Pokémon: Turniej 500 to raczej krótka nie kanoniczna historia mocno inspirowana popularnym ostatnimi czasy netfliksowym serialem "squid games". Nie ma ona nic wspólnego ani z kanonicznym serialem pokémon ani z moimi innymi książkami.