❝ (...) co cię powstrzymuje...?
pytanie to zawisło w powietrzu, sprawiając, że atmosfera stała się jeszcze cięższa. do oczu starszego chłopaka nabiegły łzy i nie były to wcale łzy smutku. jake po prostu czuł się rozerwany pomiędzy dwoma światami. to, co odczuwał, było zdecydowanie dla niego czymś nowym, wydawałoby się, że obcym - za wszelką cenę chciał się pozbyć tego uczucia, jednocześnie tak bardzo pragnąc sunghoona. bo młody australijczyk również czuł się bardzo samotny, może nawet tak samo, jak jego młodszy przyjaciel - też chciał być dotykany, przytulany, całowany, a przede wszystkim kochany i sunghoon był jedyną osobą, której mógłby na to pozwolić... ❞
tw! : przekleństwa, przemoc, szeroko pojęta queerfobia, wątek samobójstwa. pod żadnym pozorem nie pochwalam zachowań przedstawionych w utworze oraz nie namawiam do nich czytelników!
disclaimer! : slow burn! w rozdziałach zawarte są chronologicznie najważniejsze wydarzenia z życia chłopców - czasem odstęp czasowy (między nimi) jest naprawdę wielki, a czasami to zaledwie dwa dni.
okładka! : @jisoolia
291121 - #3 in gayfiction
301121 - #3 in jakehoon
030122 - #1 in jakehoon
,,Gdyby ktoś mi pół roku temu powiedział, że będę teraz patrzeć na chłopaka, który za dzieciaka chciał mi się oświadczyć, całującego się z moją kumpelą to prawdopodobnie bym go wyśmiała. A teraz ... teraz siedzę i patrzą jak najebany JJ całuje najebaną Kiarę.''
Nie chcę zdradzać za du żo w opisie, ale od tego wszystko się zaczyna.