[Kiedyś będę publikować regularnie] Nie jestem marzeniem, którego pragniesz - jestem koszmarem Violet jest mężatką. Zdawałoby się, że żyje w szczęśliwym małżeństwie. Stawia rodzinę ponad wszystko i nic innego się nie liczy. Jest zakochana w Matteo od dnia, w którym została mu obiecana, ale nie spodziewała się, że wchodząc w ten związek przysporzyła sobie więcej cierpienia niż wtedy, gdyby zaprotestowała małżeństwu. Bo ona przekładala nawet swoje życie za niego, a on jedyne co potrafił to obdarowywać ją słodkimi kłamstwami, które trzymały to małżeństwo. Czy da się uratować coś co nigdy sobie nie było pisane?