Witajcie, nazywam się Charlotte Cane. Mam 17 lat i...
No właśnie, nie wiem.
Jestem wampirem, całkiem dobrze urodzonym, bo zostałam przemieniona przez samego Chrisa Diveer'a, w którym się szczerze podkochuję. Ale poza tym...
Nic.
Tylko pustka.
Nie pamiętam czy jako człowiek miałam jakiś przyjaciół, rodzinę, chłopaka...
Nie pytam, bo oni mówią, że powinnam nie myśleć o przeszłości.
Ale coś nie daje mi spokoju. A raczej ktoś.
Czasami w snach widzę dwie osoby, które znałam. Jestem pewna. Jedna to wysoka, ruda dziewczyna, o walecznym spojrzeniu. Czy byliśmy wrogami? A może przyjaciółmi?
Nie wiem...
Druga istota to mała, czarnowłosa dziewczynka, którą widzę zawsze z lodem w ręce... Kim była?
Też nie wiem....
Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi...
Służę głównemu dowódcy i zabijam ludzi. Ale również nie wiem czy to co robię, jest naprawdę dobre. Wszyscy mówią mi, że tak. Tylko Chris jakoś się nie odzywa. Myślę, że on nie nienawidzi ludzi...
Krążą pogłoski, że on się zakochał w jakiejś ludzkiej dziewczynie.. Kto to był?
Nie wiem....
Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi...
Czuję, ze muszę odnaleźć osoby z moich snów.
One sprawią, że sobie przypomnę....
Ale czy naprawdę chcę pamiętać?
Nie wiem..
Moja historia rozpoczyna się wyśmienicie.
Nazywam się Amelia Collins. Jestem zwyczajną dziewczyną. Mam 19 lat i staram się czerpać z życia jak najwięcej.
Wszystko się jednak zmienia pewnej nieszczęsnej nocy, podczas której znalazłam się w złym miejscu i czasie.
Nocy, w której zostałam porwana.
________
Jest to moje opowiadanie.
Nie kopiować!1
Najwyższe notowania:
#1 w "o wampirach" DZIĘKUJĘ! ;D