Piękno, które ukryłeś

Castiel po śmierci ojca wybudował zamek, w którym mógł się ukrywać przed innymi. Nie chciał wpuszczać do niego nikogo, kto nie był obecny w jego życiu wcześniej, a żal wylewał na murach miasta.
Violet zdążyła otoczyć się tylko grubym murem, który okazał się być tak naprawdę cienki i runął wraz z zderzeniem się ze światem Castiela.

Mimo początkowej niechęci chłopaka, zaczął widzieć w niej coś znajomego. Violet przestała być tylko córką kobiety, która zorganizowała ślub jego mamy, a Castiel przestał być tylko sąsiadem, którego ciekawa była dziewczyna.
Castiel krył w sobie piękno i Violet zamierzała je wydobyć.