Bronnie Brittainy Vallen nigdy nie była zwykłą dziewczyną. Wytrzymywała ból, który towarzyszył jej, odkąd jej ojciec skrzywdził ją, do takiego stopnia, że nie potrafiła wymawiać jego imienia. Od małego nie potrafiła pokochać, żadnego mężczyzny, z wyjątkiem swojego dziadka. Żyła w ciągłej pętli przeszłości, do momentu, aż usłyszała ten głos. Głos, który zaczął prześladować ją dniami i nocami, w koszmarach i najpiękniejszych chwilach. Głos, który był z nią zawsze, a jednak był tak daleko. Był to głos niebezpiecznego Williama Sandersa.
To nie będzie oddanie, to będzie walka z cienką granicą oczekiwania.
Ona nie sądziła, że w jej dość chaotycznym życiu pojawi się huragan, który jeszcze bardziej rozerwie jej serce.
,, - Jest bałaganem, czystym zakazem, o którym marze. Nie jestem gotowa, by jego głos, zabrał każdy centymetr mojej duszy. Jednak tylko on da mi to życie, którego pragnę.''
Stormy flower trylogy
*występują przekleństwa
*różne sceny 16+
*mogą występować błędy ortograficzne
Nie zgadzam się na plagiat, kopiowanie historii lub poszczególnych wątków. Prawa autorskie! Książka jest mojego autorstwa.