Było tak ciemno... I jasno... Tak ciepło... I zimno...
Nie miałem pojęcia co się dzieje... Po dłuższej chwili zacząłem czuć coraz mocniejszy ból... Najbardziej bolała lewa ręka... Już po chwili stał się nie do wytrzymania... Chciałem krzyczeć, jęczeć, wyć... W końcu udało mi się otworzyć oczy... Nie miałem pojęcia co się dzieje... Starałem się uspokoić, a kiedy przestałem dyszeć i udało mi się normalnie oddychać, zorientowałem się że jestem w kolejnym szpitalu, w kolejnej sali, w kolejnym miejscu gdzie Ci wszyscy ludzie próbują mi pomóc na marne... Czułem się okropnie zmęczony, wszystko mnie bolało... Spojrzałem na nadgarstki... Były przywiązane liną do ramy łóżka... Zacząłem rozglądać się po sali. On siedział obok mnie. Spał... Wyglądał jakby był tutaj już dobre kilka dni... Nagle przypomniało mi się, co tak naprawdę się stało, co zrobiłem... Znowu... Zacząłem coraz mocniej szarpać za linę, jednak to nic nie dawało... Już nie miałem pojęcia jak mam przepraszać, co mam zrobić żeby w końcu przestać, żeby przestał się martwić... Łzy spłynęły po moich policzkach, a ja cicho zawyłem... On od razu się obudził i spojrzał w moją stronę.
Co, gdyby nie piłka? || FC Barcelona || część druga
16 parts Ongoing
16 parts
Ongoing
Książka przedstawia życie postaci z "Co, gdyby nie piłka?" tuż po wakacjach.
Stara ekipa, ale nowe przygody. Zapraszam serdecznie na drugą część naszego ulubionego uniwersum.
⚠️cringe i gay alert⚠️