Alice Anne Harisson, absolwentka dziennikarstwa, wiedzie spokojne i na pozór poukładane życie w niewielkim miasteczku położonym na obrzeżach Wilmington, w Karolinie Północnej. Odkąd jej rodzice się rozwiedli, próbuje zrozumieć na czym polega miłość, która po raz kolejny została wystawiona na ciężką próbę.
Adam Stein, piosenkarz niemieckiego zespołu rockowego, z trudem mierzy się z powoli wygasającą sławą. Przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych miała położyć kres ostatnim porażkom. Wkrótce jednak jego los odmienia się, za sprawą intrygującej kobiety, która od kilku miesięcy nieustannie nawiedza go w snach.
Choć dwoje z pozoru zupełnie różni,
jedno wspólne mają przeznaczenie.
Opowiadanie jest w pełni mojego autorstwa i pierwotnie było publikowane na platformie blog.onet.pl pod tą samą nazwą (nick Inez). Po latach postanowiłam wrócić do pisania, bazując na starej historii, czyniąc ją bardziej dojrzałą.
Stalowe tęczówki spotkały się z jej brązowymi, co na chwilę wstrzymało jej oddech, dosłownie jakby zapomniała jak się oddycha. Uczucie było dziwne, intensywne, ale na jej szczęście tylko chwilowe. Jego wzrok nie był wypełniony pogardą czy obrzydzeniem, wydawał się naprawdę neutralny i jednocześnie zmęczony. Kto z nich nie był zmęczony? Stał w towarzystwie swojej matki, która wydawała się bledsza i szczuplejsza niż zwykle. Widać było, że wojna ich również dotknęła z tej nieprzyjemnej strony.
****
Akcja dzieje się po wojnie. Wszyscy wracają na ostatni rok do Hogwartu. Postacie które zginęły w książce, pojawiają się jako żyjące, nie zginęły w czasie wojny.
To moje pierwsze Dramione, prośba o wyrozumiałość x