Kally wyszła z samolotu. Nie mogła nic na to poradzić, że była zdenerwowana. Zawsze wiedziała, że będzie musiała tu wrócić, ale nie sądziła, że to będzie tak szybko. Wróciły wspomnienia. Złe, dobre i bolesne. Zamknęła oczy, próbując je wymazać, mogła zobaczyć jego twarz, z jego promiennym uśmiechem. Nie mogła powtrzymać uśmiechu.