there is no HOPE

Piętnastoletnia Madison Miller wraz z dwa lata młodszym bratem - Harvey'em - zostaje wysłana na letni obóz o nazwie "Leśny Zakątek". Kiedy jednak docierają na miejsce, obóz wygląda jakby dawno nie widział człowieka, w dodatku wszystko wskazuje na to, że wydarzyła się tam jakaś tragedia. Krew, bałagan, zniszczenia... O co tutaj chodzi?!
Madison, Harvey i ich nowi znajomi którzy również przyjechali tu na obóz - Archane, Jin, Yasmina i Peter - mają jeden cel - przeżyć. Przeżyć za wszelką cenę. No i miło by było dowiedzieć się co się stało w obozie, i - przede wszystkim - wrócić do domu.
Nie ma jednak tak dobrze i szóstka dzieciaków musi sobie radzić sama. Nie zginąć z głodu ani pragnienia, nie pozwolić na zabicie się tajemniczym ludziom którzy - wszystko na to wskazuje - chcą ich wykończyć, nie dać się pożreć dzikim zwierzętom - to tylko kilka z problemów Niezależnych. W dodatku zdrowie Harveya jest w coraz gorszym stanie, i chłopak prawdopodobnie umrze w niedalekiej przyszłości.
Czy może być jeszcze gorzej?
Okazuje się, że tak. Podczas walki z niedźwiedziem o terytorium, Archane zostaje ciężko ranna, i tak samo jak trzynastolatek pilnie potrzebuje opieki medycznej, o którą w środku lasu, w którym dzieją się dziwne rzeczy, jest delikatnie mówiąc, trudno. Na dokładkę Jin na poważnie zaczyna rozważać samobójstwo, zresztą Harvey i Archane, czujący się ciężarem, również. Czy mają jeszcze szansę na szczęśliwe zakończenie? Nawet Peter pomału traci w to wiarę, a przecież na samym początku przerażającej przygody został nazwany "niepoprawnym optymistą". Również Madison i Yasmina tracą nadzieję. Maddie obwinia się o stan reszty, natomiast Yas, nie jest choćby w połowie tak silna jak ona, a patrzenie na cierpienie przyjaciół jest dla niej prawdziwą katorgą.
Mimo tego nikt się nie poddaje, nadal walczą.