- Harper przyjdź proszę na dół - krzyknęła mama Schodząc zauważyłam kogoś walizki. Po chwili okazało się, że przyjechał tata. Tata wkoncu z nami jest! Po siedmiu miesiącach pracy, przyjechał! Odrazu wpadłam mu w ramiona i nie chciałam ich opuszczać, ale wiedziałam że muszę to zrobić... Zaraz będę wychodzić do szkoły,gdzie muszę przetrwać 9 godzin. ! zawiera wulgaryzmy!