Story cover for misfortunes come in pairs │Regulus Black by TheAvu3
misfortunes come in pairs │Regulus Black
  • WpView
    Reads 1,066
  • WpVote
    Votes 51
  • WpPart
    Parts 11
Sign up to add misfortunes come in pairs │Regulus Black to your library and receive updates
or
#379jamespotter
Content Guidelines
You may also like
Shinobi Fairy Tail |Nanako Uchiha| by Lisek_Uzumaki
3 parts Complete
-Nanako! Nie zostawiaj mnie! Proszę! -krzyczał cały zalany w łzach, Naruto. -Naruto... Cieszę się, że... Że mogłam cię ura-tować... -uśmiechnęła się. -Nie...! Nie rób mi tego! Nanako! NIE! -Wiesz, Naru-to... Kochałam cię... -ujeła swoją dłonią jego policzek. -Ja też cię kocham...-już chciał chwycić jej ręką, ale ta opadła bezwładnie na ziemię. -Nanako? Nanako...! NANAKO!! -uchwycił ciało swojej martwej ukochanej i je przytulił. Nagle z ciała brązowowłosej zaczęło emitować białe światło. Uzumaki zdziwiony, patrzył jak jego miłość unosi się do góry. Wszyscy zgromadzeni tam, patrzeli równie zdumieni co niebieskooki. -Uchiha Nanako była dobrą osobą. Dlatego zasługuje na drugie życie. -przemówił głos. Można było wywnioskować, że to mężczyzna-Będzie ponownie żyć, ale nie w tym świecie. Świat, do którego ją wyślę, jest podobny do tego. -Co...? -szepnął Naruto -Uzumaki Naruto. Kochałeś tą kobietę, ale umarła już tutaj, w tym świecie. Dlatego powinieneś się cieszyć, że wogóle otrzyma drugą szansę. -Czyli nie będzie można wykonać na niej techniki Wskrzeszenia? -zapytał Kakashi -Tak. -wszyscy ludzie odetchnęli. Nie chcieli zobaczyć swojej przyjaciółki, dzięki tej okropnej technice. -To wszystko co chciałem wam przekazać. Żegnajcie. -Ciało Uchihy zaczęło dosłownie znikać, aż wkońcu nie było po nim śladu. -Dziękuje ci za wszystko, Nanako... Zawsze będę cię kochać...! -mówił Naruto, uśmiechając się smutnym uśmiechem. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ "Nie obchodzi mnie z kim będę musiała walczyć! Póki koło siebie mam swoich przyjaciół, mogę pokonać nawet Boga! "
Bliźniacza Przepowiednia - Draco Malfoy x Oc | Część I - Rok 1-5 | by Wiktrion04
112 parts Complete
Każdy zna historię Harry'ego Pottera. Ale nikt nie opowiedział tej drugiej... Gdy w Dolinie Godryka rozbłysło zielone światło, wszyscy uwierzyli, że przeżyło tylko jedno dziecko. Ale tej nocy ocalała także ona - dziewczynka z blizną tuż nad sercem. Zabrana, ukryta, zapomniana. Emily Lattimer dorastała w sierocińcu, odrzucona przez świat, który nie znał jej prawdziwego nazwiska. Gdy wreszcie trafia do Hogwartu, zaczyna odkrywać nie tylko magię, ale i mroczne sekrety własnego pochodzenia. Pierwsze przyjaźnie, pierwsze zaklęcia i pierwsze niebezpieczeństwa stają się początkiem historii, która na zawsze odmieni świat czarodziejów. Kamień Filozoficzny, który daje nieśmiertelność. Komnata Tajemnic, gdzie czai się coś, co zna jej imię. Syriusz Black - morderca, który wcale nie jest tym, kim się wydaje. I Turniej Trójmagiczny - pełen magii, śmierci i zapowiedzi wojny, której echo słychać w jej własnym sercu. Z każdym rokiem Emily coraz bardziej czuje, że los prowadzi ją ku prawdzie, która może zniszczyć wszystko, co kocha. Bo przeszłość nie daje się pogrzebać, a przeznaczenie zawsze znajduje drogę. A pośród chaosu magii i cieni dawnych grzechów rodzi się coś, czego nie potrafi zrozumieć - uczucie do chłopaka, którego powinna nienawidzić. Chłopaka o chłodnym spojrzeniu i nazwisku, które od pokoleń budzi lęk. A jednak to właśnie on zaczyna widzieć w niej coś, czego nie dostrzega nikt inny. Dwie dusze splątane jednym losem. Przepowiednia, której nikt nie odważył się wypowiedzieć na głos. I pytanie, które zaczyna wisieć nad całym światem magii: Czy naprawdę to Harry jest Wybrańcem...? To opowieść o dziewczynie, która miała być zapomniana... i o miłości, która mogła zmienić przeznaczenie.
Inna  •Eldarya• by Cola126
91 parts Complete
* Książka związana z grą Eldarya.* ||Nevra|| *Po rozdziale 17 są lepsze dialogi :) Wcześniejsze będą poprawiane podczas korekty* ***Z góry przepraszam za pierwsze rozdziały, które są napisane dosyć...chaotycznie. Jest to moja pierwsza książka i na początku nie ogarniałam XD*** Jest to historia o szesnastolatce, która trafia do magicznego świata. Leila, bo tak ma na imię główna bohaterka trafiając do Eldaryi zaczyna nowy rozdział życia. Dziewczyna na samym początku jest poniżana oraz wyśmiewana. Pomimo tego wszystkiego odnajduje się w tym dziwnym świecie. Nastolatka chroni mieszkańców za wszelką cenę. Z chęcią pomaga innym, ale nie daje sobie wejść na głowę. -Część historii- Niebo zrobiło się całe czarne i powoli pojawiały się pierwsze gwiazdy. Cała nasza trójka była zmęczona. Głównie Akio dzięki, któremu tu w ogóle jesteśmy. Będąc już prawie na miejscu zwolniłam. Szliśmy powoli patrząc się w gwiazdy. Puściłam grzywę konia, aby ten mógł spokojnie iść. W końcu wiedział, którędy. Odchyliłam się do tyłu opierając się o tors wampira. Ten tylko mnie przytulił. Nie przeszkadzało mi to tak jak zwykle. Czułam się....bezpiecznie. Akio się zatrzymał kiedy dotarliśmy na miejsce. "Jeszcze chwila i odzyskam głos." Zeszliśmy z ogiera i podeszliśmy do jeziora do którego spływał wodospad. Usiedliśmy przy nim, a shaukobow ułożył się niedaleko. -Jeszcze chwila i odzyskasz głos. Cieszysz się, prawda? -uśmiechnął się- -...-pokiwałam głowa entuzjastycznie- Popatrzyłam w niebo. Zza wodospadu zaczął wyłaniać się księżyc, który naprawdę miał barwę fioletu. Kątem oka widziałam, że Nevra robi to samo. Wgapia się w to cudowne zjawisko. Czekając, aż księżyc ustawi się nad jeziorem wraz z wodospadem oparłam głowę o ramię wampira. --- Zapraszam do czytania ♥ Okładka- @pseudolis123 ||ZAKOŃCZONE||
You may also like
Slide 1 of 10
Musisz to wykrzyczeć  |sobel| cover
Stars // BOKUAKA cover
Dziecko dwóch światów | Eldarya | cover
Shinobi Fairy Tail |Nanako Uchiha| cover
Bliźniacza Przepowiednia - Draco Malfoy x Oc | Część I - Rok 1-5 | cover
𝓞𝓚 𝓞𝓚 𝓞𝓚 - OSKAR OKI KAMIŃSKI cover
Gravity Falls MEMY cz.5 cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Ewron x Nexe )  cover
Inna  •Eldarya• cover
Mała księżniczka  cover

Musisz to wykrzyczeć |sobel|

97 parts Ongoing

8 w #fanfiction (18.09) 1 w #marzenia (24.09) 4 w #fanfiction (25.09) - To nie jest mój świat - odparła dziewczyna zarzucając na głowę kaptur od bluzy tak, że idealnie zakrywał jej oświetloną, do tej pory jedynie przez światła ulicznych latarni twarz, tlących się na brzydki żółtawy odcień. - Jesteś całkowicie inny, otaczasz się głównie ludźmi, z którymi pracujesz i to pożera większość Twojego cennego czasu. Widać, że Ci zależy, więc czemu miałoby rozpraszać Cię coś innego? - Wsunęła zmarznięte dłonie do kieszeni. Nie wiedzieć skąd pojawiło się w niej poczucie winy. Tylko dlaczego? Po co miałaby żałować znajomości z człowiekiem, który mógłby zmienić jej życie na lepsze? Będąc kimś ,,zwykłym'' ciężko jest uwierzyć, że byłby choć cień szansy na wprowadzenie czegoś wyjątkowego do życia osoby zajmującej się czymś tak niezwykłym. Przeciętność prowadzi do zagubienia, lęku, obawy przed tym, że nikt nie byłby w stanie spojrzeć na nas tak jak my widzimy innych.