Draco nienawidzi Świąt Bożego Narodzenia. Do tego z żoną nie układa mu się najlepiej. Ich małżeństwo się rozpada. Wspólnie podejmują decyzję o wynajęciu Świętego Mikołaja, aby umilił on świąteczny czas ich jedynemu synowi - Scorpius'owi. Kupując prezent, Draco wdaje się w bardzo miłą pogawędkę ze sprzedawcą sklepu. Malfoy jest oczarowany jego urokiem osobistym, ale jednocześnie czuje się dziwnie z tego powodu. Nadchodzi czas Wigilii. Otwierając drzwi umówionemu Świętemu Mikołajowi doznaje szoku. Czy to możliwe, aby Mikołaj i sprzedawca ze sklepu byli jedną i tą samą osobą? • drarry niemagiczne 🪄🚫 Uwaga ❗ Opowiadanie zawiera: - sceny 18+ - związki homoseksualne POSTACIE NALEŻĄ DO J.K.R