Harry Potter chciał zostawić coś więcej po sobie, niż pustkę i mrok. Chciał zapamiętać każdy pocałunek, każde spojrzenie, każdy śmiech. Chciał zatopić swoje krwawe skrzydła w toni miłości Dracona Malfoy'a. Niestety powinien się nauczyć, że jego życie nie raz go zawiodło i boleśnie wbijało nóż w serce. Harry Potter nauczył się, że to co przed czym zawsze uciekał, było jego szarymi oczami i platynowymi włosami. Draco Malfoy ugasił pustkę tniącą w duszy Harry'ego. Otworzył mu oczy i tym samym ukazał swoje demony, kryjące się za drwiącym uśmieszkiem i zimnymi oczami. - Obowiązkowo przeczytaj wstęp, ponieważ fanfic zawiera nieodpowiednie i szkodliwe treści dla młodszych widzów.
25 parts