*z perspektywy Michael'a*Ona jest nieziemska... Tylko Zayn stoi mi na drodze do szczęścia. Co mam robić ?! Może powinienem z nią porozmawiać i wyznać jej co tak naprawdę czuję...Dzwoniłem już do niej 3 razy, czemu nie odbiera, może coś jej się stało? Byłem zdenerwowany, przerażony. Czy powinienem do niej pojechać i sprawdzić czy nic jej nie jest ? Tylko to jedno pytanie chodziło mi po głowie przez cały dzień.Luke: Stary co jest ?! Czy ty nie masz zegarka? Popatrz która jest godzina. Co jest ?Michael: Mam problem. Chodzi o Mayę. Nie odbiera ode mnie telefonów i martwię się o nią. Co mam robić ?!Luke: Jesteś moim przyjacielem i szczerze mówiąc nie znam większego idioty od ciebie... Daj sobie spokój jest 3. nad ranem. Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że być może przez to nie odbiera?Michael:Może masz rację. Dzięki.Odłożyłem słuchawkę, ale wiedziałem, że coś jest na rzeczy. Maya nie odbierała, a ja byłem w coraz większej panice. W końcu nie wytrzymałem. Musiałem do niej pojechać.(...)Mama Mai: Ahh to ty... Jeżeli przyjechałeś do mojej córki to możesz już wracać do domu!Michael: Ale dlaczego ?! Co się dzieje z Mayą ?Mama Mai: Ona tutaj już nie mieszka, przeprowadziła się do tego swojego Zayna czy jak mu tam. Zerwała z nami kontakt i ze wszystkimi swoimi znajomymi z tego co mi wiadomo.Michael: A więc to dlatego nie odbiera ode mnie telefonów. Dziękuję bardzo. Przepraszam i dobranoc.Mama Mai: Dobranoc.Wracając do domu miałem mętlik w głowie. Zastanawiał mnie fakt, że zerwała kontakty nawet ze znajomymi. Dlaczego to zrobiła? Chciałem pojechać do Zayna ale było już zbyt późno. Droga była śliska, a ja chciałem jak najszybciej dotrzeć do domu. Niestety miało to swoje skutki. Z zakrętu wyjechała ciężarówka, niestety moje koła były łyse, bo nie zdążyłem ich wymienić. Hamulce były za słabe a prędkość za duża...Obudziłem się w szpitalu nie mając kompletnego pojęcia co się stało. Nie pamiętałem nawet jak się nazywam (...)
4 parts