Kazuha wiedział Albo nie. Nie wiedział. Wiedział, że to co robi, wewnętrznie go wyniszcza, ale nie potrafił przestać. Bo przecież na to zasługiwał. Nie wiedział jednak jak z tego wybrnąć, dalej tonąc w bólu, kłamstwach i nowych, nakreślonych przez niego samego, bliznach. Scaramouche nie wiedział Chociaż nie. Wiedział. Nie wiedział, jak pomóc Kazuce. Nie miał doświadczenia w kontaktach międzyludzkich, co dopiero w udawaniu psychologa i rozwiązywaniu problemów. Wiedział jednak, co ten czuje. Wiedział, co przeżywa kreśląc coraz to nowsze linie na skórze. Ponieważ ból Kazuhy był bólem Scaramouche'a. TW!self-harm Taki mały drabble, ale intensywnie myślę nad zrobieniem z tego książki. Jak kilka osób napisze, co sądzi o tym, jak i o pomyśle książki to zabiorę się za pisanie (albo usuwanie) :DAll Rights Reserved
1 part