Święta to dla jednych najlepszy okres w całym roku. Cóż się dziwić, zwłaszcza gdy przeżywa się je w Hogwarcie. Zakupy na ostatnią chwilę, zabawy w śniegu, ubieranie choinki, picie gorącej czekolady, spędzanie czasu ze swoją drugą połówką, to wszystko sprawia że to właśnie ten czas jest uznawany za magiczny. Dla drugich jednak, święta to istna pustka emocjonalna. Draco Malfoy od czasu swojego coming outu, i tak już bardzo nieśmiały zamyka się w sobie po reakcji rodziców. Czy jego siostra, wystarczy mu by przełamał lody i wyszedł do ludzi? Czy może będzie tu potrzebna męska ręka?