Kontynuacja „Hoshigaki". Trzeci Hokage nie żył. To nie wystarczyło. Drużyna Ósma znała stratę, jak pieczęcie na grzbietach ich języków. Zostali uciszeni, napiętnowani, porzuceni, napadnięci, pozostawieni na progu wroga jak prezent - pechowe było ich przezwisko, ale zrobiliby z tego swój zawód. Trzeci Hokage nie żył. Nadeszła kolej na Danzo. Historia NIE należy do mnie, jedynie tłumaczę ją za ZGODĄ autora. Oryginalną historię znajdziecie pod tym linkiem: https://www.wattpad.com/story/126862623-eight