Zimno. Lodowate zimno. Czy można cokolwiek tak określić? Określenie tak durne, jak nazwanie orzecha orzechowym. Te denerwujące określenie wypłynęło tak łatwo z moich ust. Nigdy nie brałam go pod uwagę, do momentu gdy go ujrzałam. On sprawił, że moja pewność siebie zmieniła się w zwątpienie, a wszystko, co było niemożliwe stało się czymś tak pospolitym, że łykałam każdą tego dawkę zupełnie, jakby był to narkotyk chowający się za słodkim cukierkiem. Krok po kroku zbliżałam się do niego nie mogąc zawrócić. Więc, czy postawisz kolejny krok?All Rights Reserved