❝𝑇ℎ𝑎𝑡'𝑠 𝐴𝑚𝑎𝑧𝑖𝑛𝑔! 𝑁𝑜, 𝑡ℎ𝑎𝑡'𝑠 𝑀𝑖𝑟𝑎𝑐𝑢𝑙𝑜𝑢𝑠!❞ | roleplay

Biedronka i Czarny Kot od samego początku stanowili zgrany duet. Pokonanie Władcy Ciem oraz Mayury było kwestią czasu, ale tego ostatecznie dokonali. Tylko za jaką cenę? Po wszystkim Biedronka została zmuszona do wyznania światu, że Czarny Kot nie żyje. Jak na ironię losu tego samego dnia zginął Adrien Agreste oraz jego ojciec i światowy projektnt mody, Gabriel. Natomiast Nathalie skończyła na oddziale psychiatrycznym.
Marinette zawsze myślała, że poczuje ulgę, gdy będzie mogła odłożyć superbohaterstwo na bok. Po starcie ukochanego odsunęła się od ludzi i porzuciła marzenia związane z modą.

Minęło ponad dwadzieścia lat. Paryż zdążył zapomnieć o swoich obrońcach, choć na pomniku Czarnego Kota zawsze znajdzie się przynajmniej jeden bukiet świeżych kwiatów. Dzisiejsi nastolatkowie zwykle nie mają pojęcia kim są ów bohaterowie, nawet często zdarza się, że uznają to za jakąś miejską legendę.

Marinette, będąca obecną opiekunką miraculów z dnia na dzień zaczyna mieć złe przeczucia. Czarny Kot i Biedronka najwyraźniej będą znowu potrzebni. Dupain-Cheng nie czuje się jednak na siłach by znów bronić miasta. Nie chcąc, aby ktoś podzielił los Czarnego Kota zaczęła przyglądać się młodzieży, aby wyłonić z wśród nich nie dwójkę, lecz aż czwórkę nastolatków godnych przyjęcia miraculi oraz tytułów obrońców Paryża. Nie zamierza ich, jednak zostawiać na lodzie - postanawia pomóc im nabrać odpowiednich umiejętności.

Czy Marinette wybierze dobrych następców? Czy młodym przyjdzie się zmierzyć z złem jeszcze potężniejszym, niż Władca Ciem? Czy będą potrzebowali wsparcia? I przede wszystkim czy w ogóle jest o co się martwić?