(Nie taka) Prosta sprawa (Pestka #2.5)
  • Reads 4,268
  • Votes 260
  • Parts 20
  • Reads 4,268
  • Votes 260
  • Parts 20
Complete, First published Dec 24, 2021
Kalina Dziurowicz, studentka dziennikarstwa, marzy o karierze reporterki śledczej i ma do tego całkiem niezłe predyspozycje. Jako córka karnisty oraz siostra informatyka-specjalisty od spraw beznadziejnych świetnie odnajduje się w odkrywaniu tajemnic i dociekaniu prawdy. Odwiedzając ojca w kancelarii, poznaje Michała Okońskiego - młodego, ambitnego prawnika. Początki tej znajomości nie są zbyt pomyślne - następuje konflikt interesów, gdyż Kala próbuje wyswatać brata z aplikantką ojca, która to podoba się Okońskiemu. Rok później jednak znów na siebie wpadają i niespodziewanie dla nich samych zaczyna między nimi iskrzyć. Zwłaszcza kiedy Kalina postanawia pomóc Michałowi w sprawie, którą on akurat prowadzi. Wspólne działania zdecydowanie zbliżają ich do siebie i na wybuch namiętności nie trzeba będzie długo czekać.   

Opowiadanie stanowi spin-off serii o Pestce. Jej znajomość nie jest konieczna do zrozumienia tej historii, ale zachęcam do zapoznania się z przygodami Anastazji.

Powieść pisana: sierpień 2021 - lipiec 2022
All Rights Reserved
Sign up to add (Nie taka) Prosta sprawa (Pestka #2.5) to your library and receive updates
or
#328tajemnica
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
ALICE GREEN cover
DZIEWCZYNA CALEBA (ZOSTANIE WYDANA BeYa) cover
Promise cover
Zakład o Mafię cover
Nigdy cię nie opuściłem - ZOSTANIE WYDANE cover
8 Friend Street cover
Serce mafii  cover
Rodzina Monet Trochę Inna Hailie cover
I nic, co ludzkie... cover
I hate that I love you.. [W trakcie korekty] cover

ALICE GREEN

26 parts Ongoing

Młoda architektka Alice Green, zawsze uznawana za wzór, znalazła się w świecie, gdzie każda decyzja może być jej ostatnią. Kiedy otrzymała zlecenie od tajemniczego i groźnego Williama Collinsa, jej życie zaczęło zmieniać się w nieustanną walkę o przetrwanie. Alice każdego dnia balansuje na krawędzi przepaści, a jej istnienie wisi na włosku. "Zobaczyłam wycelowaną we mnie lufę pistoletu. To już po mnie... Czułam jak przez całe moje ciało przepłynął paraliżujący strach. Chciałam zacząć krzyczeć, rozpłakać się z bezradności. Niestety, z moich szeroko otwartych oczu, skierowanych w obecnej chwili w stronę zagrożenia nie spłynęła po policzku nawet jedna łza. Usłyszałam huk. To koniec."