sensual days // Mattheo Riddle
  • Reads 3,083
  • Votes 90
  • Parts 13
  • Reads 3,083
  • Votes 90
  • Parts 13
Ongoing, First published Dec 27, 2021
Mature
Anne Watson czarownica czystej krwi ucząca się w szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwardzie. Jej rodzice to śmierciożercy, mają dobry kontakt z rodziną Malfoyów. Anne jednak woli unikać ich towarzystwa z racji Dracona, zawsze jako młoda kilkuletnia dziewczynka była do niego porównywana, niesmak z dzieciństwa dalej pozostał. Wysoka brunetka z falowanymi włosami uczy się w miarę, trochę opuściła się przez ostatni rok. Na niedługo skończy szesnaście lat. Niebieskookiej urwał się kontakt z koleżanką gdyż ta wyjechała, czy na dobre rozdzieli je czas, a może rozdzieli je ktoś inny.  Ann wraca właśnie z piątego roku w szkole. W domu czeka na nią rodzinna atmosfera i zaproszenie...
All Rights Reserved
Sign up to add sensual days // Mattheo Riddle to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
My first Love || Héctor Fort cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Saga Mistrzów  cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Zapach perfum || MATA cover
Biznesmen i Ja cover
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb) cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."