Dookoła nie było śladu innego człowieka, co jednak nie znaczyło, że trybuci nie kryli się gdzieś niedaleko, czekając na to aż tylko zaśnie. Na samą tą myśl mocniej przycisnęła swój nóż do piersi. Był mały, ale jeśli ktoś potrafił się nim dobrze posługiwać, mógł nawet mocniej zranić. Na całe szczęście ona potrafiła.
Dzienne ptaki powoli ustępowały tym nocnym, owady stopniowo przestawały bzyczeć, a na ich miejsce pojawiały się świerszcze, które wygrywały swoją dziwaczną, ale całkiem przyjemną muzykę.
[...]
Im dłużej Serena się im przysłuchiwała, tym większa ogarniała ją senność. Była bardziej zmęczona, niż mogła przypuszczać, chyba właśnie schodziła z niej cała adrenalina z początku dnia. Pomyślnie zignorowała burczenie w brzuchu, układając się wygodniej, aż w końcu całkowicie zamknęła oczy, zapadając w niespokojny sen.
Nie wiedziała jednak jak wielki błąd właśnie popełnia.
•○•
Serena Moore to młoda dziewczyna zamieszkująca Dystrykt Czwarty razem z ojcem i młodszym bratem. Wiedzie spokojne życie i mimo, że czasem jest jej ciężko, zawsze wspiera ją jej najlepszy przyjaciel, Caspian, z którym jest nierozłączna. Oboje czują, że gdy są razem nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Zmienia się to jednak, gdy nadchodzi czas Dożynek, a wszystko, co do tej pory znali zmienia się nie do poznania.
Teraz pewna jest tylko śmierć...
•○•
(Finnick Odair)
#1 igrzyskaśmierci - 27.2.2023
#1 finnick - 27.2.2023
#2 humgergames - 27.2.2023All Rights Reserved