Obudziłam się bardzo wcześnie. Pewnie przez niespodziewany esemes. Chwyciłam telefon i zobaczyłam wiadomość, a właściwie telefoniczną kopertę na której widniało imię Niall. Uśmiechnęłam się i wstałam z łóżka. Ubrałam różowy sweter i podarte jeansy. Oczywiście jak zawsze miałam ubrane grube antypoślizgowe skarpety. Postanowiłam odczytać wiadomość. Gdy chwyciłam mojego iPhona usłyszałam głos, który roztopiłby lodowate serce Królowej Śniegu - Za często to ty nie współpracujesz z telefonem - odwróciłam się i zobaczyłam chłopaka o blond włosach i ślicznych, niebieskich oczach, oraz zniewalającym uśmiechu. - Masz rację... powinnam częściej go używać - po chwili ujrzałam szereg białych ząbków. Podszedł i mnie przytulił...
21 parts