Wędrówka: Początek
  • Reads 797
  • Votes 14
  • Parts 2
  • Reads 797
  • Votes 14
  • Parts 2
Ongoing, First published Jan 10, 2022
Peter, uwielbiający matematykę nastolatek z amerykańskiego miasteczka przypadkowo trafia do tajemniczego Królestwa Distodoru. Jest świadkiem wygłoszenia przepowiedni, według której jest znanym z legend Obrońcą, a jego powołaniem jest pokonanie przywódcy rasy węży, wrogich ludziom od zarania dziejów. Brzmi świetnie, nieprawdaż?
Razem z kilkoma mieszkańcami Distodoru udaje się więc na wyprawę do terytorium gadów, by wypełnić swoje przeznaczenie i zapobiec kolejnej wojnie. Niedługo po wyruszeniu jednak okazuje się, że wrogo nastawione trolle, skorpiony i pająki są ich najmniejszym zmartwieniem...

obraz z okładki: Ryan Barger Art
All Rights Reserved
Sign up to add Wędrówka: Początek to your library and receive updates
or
#153action
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
Bliźniaki Herondale cover
To deny the route cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
Dziedzictwo Krwi {Hyunlix} cover
Akademia Ciemnogrodzka cover
DIADEM  cover
Exodus cover
Wampir&Czarodziej (bxb) cover
Krwawy Książę cover

Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1)

26 parts Ongoing

Jeongguk, syn generała ma proste zadanie - przetransportować trzy księżniczki na ziemie Astorii, smoczego królestwa, gdzie król ma wybrać jedną z nich na swoją żonę. Kim Taehyung, smok o imieniu Saephirre jest znany w ich krainie jako tyran, ale jest też smokiem, dzięki któremu królestwo Yahae ma być bezpieczne przed wrogim najazdem. Jest jeden problem - król odrzucał wszystkie swoje poprzednie wybranki i wybranków, nie akceptując żadnego, dlatego i teraz Jeon sądzi, że i ich królestwo nie zdobędzie aprobaty w ciągu miesięcznej wizyty...do czasu. - Spakowałem się, ojcze - oznajmił z uśmiechem, kiedy dostał wieść o tym, że lord Kim wreszcie wybrał swoją wybrankę serca. - Wydaje mi się...że nie będzie potrzeby - szepnął jego ojciec, patrząc jak młodszy nadal chodził po swojej komnacie. - Jak to? - zdziwił się, poprawiając swoje skórzane rękawice. - Zostajesz. - Ja? Czemu?! - Lord Kim nie wybrał Yihyun. Nie wybrał też Suji ani Siwoo. Wybrał ciebie.