Z morderstwem ci do twarzy
  • Reads 26,990
  • Votes 1,885
  • Parts 45
  • Reads 26,990
  • Votes 1,885
  • Parts 45
Complete, First published Jan 12, 2022
Mature
Dlaczego ludzi tak bardzo ciągnie do zła?

Może z powodu ukrytych pragnień?

A może to nasza natura?

Jaką spaczoną osobą trzeba być żeby stracić głowę dla bezwzględnego mordercy?

Liliana dobrze wie jak to jest, nie planowała tego. Poznała ją przez przypadek, nie chciała mieć z nią nic wspólnego.

Przynajmniej na początku. 

Jednak znajomość z morderczynią może być czymś ciekawym w jej nudnym życiu. Tylko czy jest na tyle szalona żeby zadawać się z kimś takim? 

Okazuje się że jest. 



~


Opowiadanie zawiera sceny brutalności, przemocy, seksualności, dosadny język, relacje między osobami tej samej płci. Jeśli cokolwiek z powyższych ci przeszkadza nie czytaj.

Wiele postaci pochodzi z gry Dead by daylight, którą swoją drogą, serdecznie polecam.
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Z morderstwem ci do twarzy to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
Dwa Światy Oblicza | Clexa by Najbombsza
118 parts Ongoing Mature
Dwa odmienne światy. Nie to nie metafora. Planety są dwie. Albo i więcej. Znajdź mądrego, który odpowie. Dwie całkowicie inne kultury tak odrębne sobie. Tu współczesność, a tam? A tam cholera wie. Jedna, wielka zagadka cywilizacyjna owiana mrokiem. Dwa różne oblicza. Niepodważalnie. W końcu każdy jest indywidualny. Dlatego nie dziwią też sprzeczne charaktery. Reprezentowane postawy to już w ogóle irracjonalne zestawienie, bo jak dogadać ma się wesołek z ponurakiem? Już łapiesz? Na pierwszy rzut oka nic nie łączy te osoby. Ha! Dzieli za to prawie wszystko. Przecież żyły dotychczas w dwóch nieznających się sferach. Kto był na tyle szalony wpadając na absurdalne zaaranżowanie spotkania? Czy znajdzie się konkretny albo chociaż korzystny powód? Po co tak mieszać? Dobierając ze sobą pare tak niespójnych światopoglądów? Z jakiej paki utrudniać ludziom życie, skoro i tak mają na głowie furę spraw do uporządkowania. Ciśnie się wręcz pytanie. Ale o kogo chodzi? Śmiało poznaj przyczyny tego galimatiasu. Przestrzegając zasadę, że starsi przodem. Na pierwszy ogień niech pójdzie Lexa kom Trikru. W sumie to całkiem w jej stylu. Chyba nie jest w stanie powstrzymać ją przed działaniem. Oj temperament to ona ma... Drugą niech będzie Clarke Gryffin wesoła dziewczyna chcąca bezinteresownie pomagać. Od razu myśl się nasuwa, że w tych czasach to unikat. Coś w tym jest. To taki typ dobrej, młodej, poukładanej kobiety. Miła, uprzejma, z pozoru nieszkodliwa i grzeczna. Czy na pewno? Posiadasz dowodzik i lubisz się pośmiać? Powzdychać do romantycznych scen lub wczuć w trzymające w napięciu? A może pragniesz poczuć gęsią skórkę przez podkręcające atmosferę upojne fragmenty albo chwilę grozy? Na pewno nie ominiesz obojętnie niespodziewanych zwrotów akcji. Zdradzę poufnie, że bez nich się nie obędzie. Dlaczego jeszcze zwlekasz? Sprawdź! Co tam na Ciebie czeka.
You may also like
Slide 1 of 10
Jako jedyna okazałaś mi litość... [ZAKOŃCZONE]  cover
Dwa Światy Oblicza | Clexa cover
On The Way To Hell [✓] cover
Skarbie, nie potrafię inaczej | gxg ✔️ cover
Sweet poison || Camren FF || ✅  cover
Do mojego biura, ale już - PREMIERA 29.01.2025 cover
The bitter taste of happiness cover
Trzy �życzenia (Camren) cover
Zawsze Razem cover
Prawo przyciągania cover

Jako jedyna okazałaś mi litość... [ZAKOŃCZONE]

48 parts Complete Mature

* * * Frisk bez wahania złapała mnie za dłoń. Gdy miałyśmy już iść ona nagle spojrzała na kwiaty a jej oczy zabłyszczały się radośnie. Zaczęła zrywać kwiatki i dopiero gdy miała całkiem pokaźnych rozmiarów bukiet podeszła do mnie i powiedziała: -Okej, możemy już iść. Spojrzałam na nią zdziwiona ale nic nie powiedziałam, po prostu poszłam przed siebie a Frisk podążyła za mną. Przez całą drogę powrotną brunetka bawiła się kwiatami, no przynajmniej tak myślałam dopóki nie dotarłyśmy do domu a ona krzyknęła radośnie: -Skończyłam! Wiedziałam że nie zapomniałam jak to się robi! Odwróciłam się i chciałam zapytać ją o czym właściwie mówi, ale zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć poczułam jak Frisk zakłada mi coś na głowę. Delikatnie dotknęłam tego czegoś i prawie od razu zorientowałam się co to jest. Ona naprawdę zrobiła wianek z tych wszystkich kwiatów? -Jak pięknie! Do twarzy ci w złotym! - powiedziała i podskoczyła radośnie. * * *