Istnieje pewne miejsce, w którym nigdy nie zachodzi słońce. Leży tam kraj, a w nim są mieszkańcy, mający bliżej do niebios niż do ziemi. Mówi się o nim jako mlekiem i miodem płynącym, gdzie nawet i sam władca ukoronowany jest promieniami słonecznymi. Z takich historii od wieków słynęła Renoria, czyli Cesarstwo Światła. Dopiero później cień na tę opinię rzuciła wojna, nazywana przez współczesnych "wielką". Cesarzowi Antonie ledwie udało się wydźwignąć kraj z ruin i odbudować mały kawałek jego wcześniejszej potęgi, gdy niespodziewanie na cesarską rodzinę znów spadło nieszczęście. W całym państwie aż zawrzało od plotek na temat nowo narodzonego dziecka, które podobno przyszło na świat bez skrzydeł i bez najmniejszego promyczka magii... Wielu mogłoby się zastanawiać, dlaczego to akurat ją wybrały gwiazdy do tak ważnej roli, jaką było strzeżenie pradawnego klucza. Zapewne odpowiedź na to pytanie znają tylko sami bogowie... _________________________________________________________________________ Dziękuję bardzo mojej becie @patixas <3