''Drogi pamiętniku...
Piszę to w moim nowym domu niedaleko Cloughton. Co prawda jest to tymczasowy dom, bo mama ciągle powtarza, że boi się tu mieszkać i poprosiła tatę o następną przeprowadzkę. Myślałam, że się nie zgodzi. Tata często nie zgadza się na wiele rzeczy, ale posłuchał mamy i obiecał, że znajdzie bezpieczniejsze miejsce.
Tak naprawdę nie wiem czemu mama się tak boi tutaj mieszkać. Tu jest przepięknie! Chociaż nie ukrywam, ja sama czuję się tutaj dość dziwnie. Jest strasznie cicho, nie widziałam jeszcze ani jednego człowieka w okolicy! Jedynie podczas jazdy powozem widziałam jedną osobę, być może w moim wieku. Lał mocny deszcz a jej parasolka była mocno rozdarta. Gdybym mogła to dałabym jej jedną z naszych. Tata zawsze trzyma ich mnóstwo na tyle pojazdu. Chciałam pokazać tą osobę mamie, ale ona ma chyba problemy ze wzrokiem, bo powiedziała, że nikogo tam nie widzi. Przecież z daleka widać było, że ktoś tam stoi! Naprawdę, czasem nie rozumiem dorosłych. Uważają się za mądrzejszych i lepszych a nie potrafią dostrzec tak banalnych rzeczy.
Wracając do tematu nowego mieszkania - jest dziwnie, ale przytulnie. Mamy tu małą bibliotekę, więc bardzo mi się podoba! Uwielbiam czytać książki, więc na pewno przesiedzę tam sporo czasu.
Tak naprawdę nie wiem co jeszcze mogę napisać. Obudziłam się dość późno, w końcu dzisiaj sobota i mogłam trochę dłużej pospać a resztę dnia spędziłam u cioci i w powozie. W takim razie zakończę ten wpis.
-Luiza''
Wszystkie postacie i wydarzenia opisane w książce są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo do osób żyjących jest przypadkowe.
W książce może pojawić się wiele scen czy informacji, które mogą wydawać się nielogiczne i mogą być niezgodne z rzeczywistością, jednak jest to bardzo krótki projekt, który głównie ma pomóc mi w wyrobieniu sobie stylu i stwierdziłam, że opublikuję go na Wattpadzi
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1)
30 parts Ongoing
30 parts
Ongoing
Jeongguk, syn generała ma proste zadanie - przetransportować trzy księżniczki na ziemie Astorii, smoczego królestwa, gdzie król ma wybrać jedną z nich na swoją żonę. Kim Taehyung, smok o imieniu Saephirre jest znany w ich krainie jako tyran, ale jest też smokiem, dzięki któremu królestwo Yachae ma być bezpieczne przed wrogim najazdem.
Jest jeden problem - król odrzucał wszystkie swoje poprzednie wybranki i wybranków, nie akceptując żadnego, dlatego i teraz Jeon sądzi, że i ich królestwo nie zdobędzie aprobaty w ciągu miesięcznej wizyty...do czasu.
- Spakowałem się, ojcze - oznajmił z uśmiechem, kiedy dostał wieść o tym, że lord Kim wreszcie wybrał swoją wybrankę serca.
- Wydaje mi się...że nie będzie potrzeby - szepnął jego ojciec, patrząc jak młodszy nadal chodził po swojej komnacie.
- Jak to? - zdziwił się, poprawiając swoje skórzane rękawice.
- Zostajesz.
- Ja? Czemu?!
- Lord Kim nie wybrał Yihyun. Nie wybrał też Suji ani Siwoo. Wybrał ciebie.