Emocje, akcja, zniszczenie i... Cięcie~!
Witajcie w uniwersum, gdzie "Moja Bohaterska Szkoła" jest serialem i znane nam wszystkim postacie są fikcją literacką z charakterami całkowicie lub też tylko nieco innymi od tych, które odgrywają.
~~
Znalazłam w swych tajemnych zapiskach opowiadanie inspirowane twórczością "Behind Scenes AU" Meru90;
(https://meru90.tumblr.com/tagged/bnha%20behind%20the%20scenes%20au)
I cóż, stwierdzam, że w sumie to nie wyszło mi to najgorzej więc mogę się z wami podzielić. Długo mnie tu nie było, czyż nie?
Dodatkowe uwagi:
-To tak w sumie zlepek śmieszkowych scen
-...No ale jakie opowiadanie/książka nie jest zlepkiem scen?
-W świecie aktorów wciąż istnieją quirki/osobliwości/czy-jak-to-tam-zwiecie
-Oczywiście, że aktorzy trafiają do uniwersum serialu, jak mogłabym darować sobie Bakugo krzyczącego na Bakugo?
-Krótkie to będzie, 7 tyś słów Edit: Albo może jednak 10tyś słów
Obrazek z okładki jest z anime z drobnymi edycjami od waszego ulubionego starego ziemniaka (nie, nie mówię o tej frytce, o której zapomnieliście i wala się pod waszym łóżkiem już trzeci rok tylko o sobie).
No to ten tego, pozdrawiam i smacznego.
Spotkała go przypadkiem. Héctor wydawał się częścią tego miasta - pewny siebie, uśmiechnięty, jakby znał wszystkie jego sekrety. Nie potrzebował wiele, by zwrócić na siebie uwagę, ale to, co przyciągnęło dziewczynę, nie było jego nazwisko, o którym mówiła cała Barcelona. Było coś w jego spojrzeniu, jakby za uśmiechem kryło się coś więcej.