Otchłań: Łowcy Cieni

Tom I z trylogii Otchłani.

Wśród przesiąkniętego odorem zła świata, pełnego niebezpieczeństw, czyhających na każdym rogu, wyszkolona do eliminowania zabójczych Cieni Łowczyni natrafia na pewną anomalię. Wszystko za sprawą uknutej niegdyś intrygi, w którą zamieszany jest prastary wróg.

Zmiana otoczenia i nowe, niekoniecznie oczekiwane znajomości pchają ją dalej w niezbadane dotąd części Zachodniego Wybrzeża. Czy pozwoli się pochłonąć wśród wciąż rozpychających się Wyrw? Czy może jej pogmatwana przeszłość zdąży ją dogonić, nim znów zapadnie się pod ziemię i zniknie przyjmować zlecenia jak za starych lat?

Gra z pozoru niezwiązanych ze sobą okoliczności toczy się już od lat. Pytanie, czy grupa tak odmiennych charakterów zdoła zjednoczyć się w obliczu zagrożenia i sama na nowo ustawi pionki na z góry przegranej partii.

Opowiadanie jest tylko mojego autorstwa. Okładka została wykonana przeze mnie, jednak użyta w niej grafika nie należy do mnie.

Miłego czytania <3