,,Wiatr powoli posuwał me włosy kołysząc je na wietrze, sprawiał ze czułam ze spadam- Spadam w twoje ramiona. To uczycie było takie bezwstydne choć wydawało się ze takie być nie powinno. I wiesz co? Marze o tym każdego dnia, ilekroć cię widzę by w tym sercu zabłysnął płomień iskierka, ciepła byś mnie mógł mnie zauważyć Zauważył jaka bez ciebie czuje się pusta Zauważył ze twój ratunek jest dla mnie ostatnia nadzieja Zauważyć mnie jako kogoś więcej... Kogoś więcej niż asystentkę.''All Rights Reserved
1 part