Zastanawiam się, czym właściwie jest wolność? Na pewno innym rodzajem niewoli, bo nigdy nie jesteśmy kompletnie wolni. Po prostu uczymy się żyć w złotych, bądź pokrytych rdzą klatkach. Jesteśmy niczym motyle, którym ktoś specjalnie zdmuchnął pył ze skrzydeł, sprawiając, że nie umiemy unieść się ku górze. Ale przecież wszystko jest w porządku, tak? Żyjemy, choć nie możemy robić tego, co kochamy. To w porządku. Na pozór wszystko jest wspaniałe. Tak samo, jak pozornie wspaniała jest ta historia. Historia o dwóch motylach, które wzajemnie uczą się latać po upadku. © @vicdevil x @veafurie, 2022. Wszelkie prawa zastrzeżone.