CZĘŚĆ PIERWSZA
Latona wiedziała, że ciąży na niej duża odpowiedzialność za dalsze losy swojej rodziny, od kiedy nauczyła się odróżniać jeden koniec różdżki od drugiego. Przeszła do historii, to fakt, a historia kocha się powtarzać.
Gdy Czarny Pan odradza się na jej oczach, wszystkie intrygi wychodzą na jaw. Latona, która niedawno zdała sobie sprawę ze swojej choroby, przekonuje się, że nie każdy musi być tym, za kogo się podaje, bycie zadufanym w sobie wcale nie jest remedium na wszystko, wrogowie czasem okazują się przyjaciółmi, a niewinne zawiniątko, które znalazła przy koszu na śmieci, może raz na zawsze zmienić bieg wydarzeń.
❝Chciałem ją zabić... Tak, to byłby ogromny błąd. Musisz wybaczyć moją ówczesna samolubność, Latono.❞
❗postać ewoluuje❗
❗slowburn alert❗
❗Niektóre zdania lub sceny są wyrwane z kontekstu, ale warto zwracać na nie uwagę ❗
Trwa wojna, a Hermiona, Harry i Ron, zadomowieni na Grimmauld Place zyskują nowego sprzymierzeńca w postaci dawnego kolegi z roku. Szukanie horkruksów spada na dalszy plan w obliczu nowych obowiązków, a relacje pomiędzy domownikami ulegają zmianie. Czy ta wojna kiedyś się skończy?
Historia opowiada o budowaniu zaufania, o przewartościowaniu swojego życia i końcu pewnego etapu, będącego jednocześnie początkiem nowego życia...
Jeśli znacie moje poprzednie opowiadania, to wiecie, że lubię relację pomiędzy głównymi bohaterami budować na przyjaźni, więc nie prędko Hermiona i Draco nawiążą romans, ale mam nadzieję, że gdy już się to stanie, to nie będziecie zawiedzeni.
Postaci i świat przedstawiony jest własnością J. K. Rowling
Opowiadanie jest mojego autorstwa i nie zgadzam się na kopiowanie go.
#2 - ginnyweasley 15.11.2019.