(Opowiadanie napisane w 2014-2015 roku w celach humorystycznych, nie popieram w żaden sposób zachowań bohaterów).
Gdy Michael wraca na wakacje do domu, ma nadzieje, że spędzi ten czas ze swoją rodziną, odpoczywając i niczym się nie przejmując. Jedyne co go nie cieszy, to fakt, że będzie musiał poznać nowego chłopaka swojej siostry, do którego od początku jest negatywnie nastawiony. Okazuje się, że ma rację, gdy od razu po pierwszym spotkaniu, odczuwa do niego wielką niechęć, ale co jeśli w końcu polubi go aż za bardzo?
Luke jest dla niego jak narkotyk, którego nie może sobie odmówić, mimo tego że przecież jest chłopakiem jego siostry.
"I don't care if loneliness kills me, I don't wanna love somebody else".
(Nie obchodzi mnie, czy samotność mnie zabije, nie chcę kochać nikogo innego).
Harry podjął ciężką decyzję po przeżytej niedawno traumie ale prędko przekonał się, że podjął właściwą decyzję. Rzeczy uległy zmianie, kiedy ojciec chłopca pojawił się w ich życiu i Harry musiał podjąć kolejną dość trudną decyzję, poznając przy tym kompletnie nieznany sobie świat. Był przecież tylko miastowym wilczkiem, który nie miał pojęcia, że watahy wciąż istnieją.
Praca jak zwykle we współpracy z niezawodną @ziallxziall