Pewnego dnia [T/i] podczas spaceru, który ma z niej wyzbyć złe emocje, znajduje stary domek, a w nim stare radio. Od tej chwili jej życie wywraca się do góry nogami. Trafia do obcego świata poza naszym wymiarem i czasem, gdzie trzeba stawić czoła własnym słabościom. Zmuszona będzie do walki o przetrwanie, a także do odwagi każdego dnia. Poznaje osoby, które pozwalają jej na chwilę poczuć się lepiej i zrozumieć obecną sytuację oraz wszechobecną magię. Jednak szybko okazuje się, że Constant nie zna litości. Czy [T/i] oraz reszta bohaterów odnajdą szczęście i będą umieli dostrzec światełko w tunelu? Czy odnajdą drogę do domu? Czy serce jest zdolne prawdziwie kochać innych w piekle, które samo nie zna miłości?
Jest to opowieść o uczuciach w różnych formach, kochaniu mimo wszystko, godzeniu się z okrucieństwem losu i szukaniu nadziei nawet w najbardziej beznadziejnych momentach.
Zapraszam do czytania, kochani! ^^