Kiedy bitwa, dzięki której lud androidów zdobył upragnioną wolność skończyła się, wielu zauważyło, że ten, który zapoczątkował cały bunt, rozpłynął się w powietrzu. Markus zniknął, nie pozostawiając po sobie najmniejszego śladu. Dekadę po tym wydarzeniu, do Elijaha Kamskiego dociera informacja, jakoby dziesiąta rocznica powstania androidów, miała być kolejnym przerażającym elementem historii miasta. Podejmuje on próbę odnalezienia Markusa wierząc, że android jest w stanie zapobiec rozlewowi krwi.
∆
Zapraszam serdecznie do mojego fanfiction ze świata DBH. Cała historia jest wytworem mojej wyobraźni, zatem absolutnie nie zgadzam się na kopiowanie jej, czy zbyt nachalne inspirowanie się nią.