
Przyszedł ten magiczny moment o którym słyszałam tylko z opowieści od towarzyszy niedoli. Zdecydowałam, iż moje rysunki są na tyle znośne dla oka ludzkiego, iż mogę je udostępnić światu nie ryzykując przy tym utratą czyjegoś zdrowia lub życia. Nie posiadam praktycznie żadnej liczby stałych odbiorców więc ta książka jest raczej dla znudzonych podróżników Internetu niż oddanych fanów (których i tak nie posiadam) Głównie Countryhumans, bardzo małe prawdopodobieństwo na pojawienie się czegokolwiek innego.All Rights Reserved