PIERWSZA CZĘŚĆ TRYLOGII ZDUSZONEJ Zazwyczaj każdy rodzic pragnie, aby jego dzieci żyły w lepszym świecie niż jemu było dane. W świecie, w którym ból i cierpienie znane są tylko z opowieści. Marzą, aby z nadzieją spoglądały w przyszłość, widząc w niej piękno i bezustannie świecące słońce. Jednak tym razem historia wyglądała zupełnie inaczej. To szesnastoletnia Victoria co noc błagała ślepy los o lepsze życie dla swojej matki. To ona codziennie po zmroku modliła się o skrócenie cierpienia swojego i matki - jedynego, co pozostawił po sobie ojciec w momencie, gdy odszedł. Dziewczyna pragnęła, aby jej życie przestało być pasmem niepowodzeń i klatką, w której została zamknięta prawie dwa lata temu przez swoją matkę - prostytutkę i alkoholiczkę, która po zdradzie męża nie mogła pogodzić się z samotnością i straconą miłością. Jeana Mikaelson - niegdyś troskliwa i kochająca, stała się katem własnej córki, bezpodstawnie szukając w niej winy. Każdego dnia mściła się na niej i wynajdywała coraz to okrutniejsze sposoby na zniszczenie jej życia, które i tak legło w gruzach, gdy rozpadła się ich rodzina. Victoria wielokrotnie uciekała do swojej najlepszej przyjaciółki, szukając spokoju i bezpieczeństwa, które zostało jej odebrane. Walczyła o oddech, rozpaczliwie poszukując oparcia w przyjaciółce. Jednak po niespełna dwóch latach kojąca obecność Alice przestała być wystarczająca, a Victoria nie mogła już znieść tortur, które stały się jej ponurą rzeczywistością. Gdy pewnego wieczoru na jej drodze staje chłopak o niesamowitym spojrzeniu, Victoria pojmuje już, że jedynym sposobem na przetrwanie jest walka. Jednak czy znajdzie w sobie na tyle siły, aby postawić się matce? Czy odważy się zawalczyć o wolność i oddech, który tyle razy został zduszony przez niekończącą się agonię?