Córka Promettery

Byłam idealna, a raczej obcy ludzie tak myśleli.
Bogactwa, władza i koneksje tylko dopełniały tę otoczkę.
Rodzina uważała, że wręcz przeciwnie. Jeszcze za mało.
Wiadomym było jak walnięta byłam. Ciągle żyłam na krawędzi.
Nie wiedziałam w którym momencie życia, się znajdowałam, ale to co się działo wtedy zweryfikowało wszystko co działo się później.

Jedynym czego pragnęłam był tak naprawdę spokój. Bo od tylu lat miałam siebie za bardzo dość, żeby szukać czegoś więcej.

{Start- 15.09}