Aż do śmierci.. ||m.yg.[ZAWIESZONE]
  • Reads 200
  • Votes 17
  • Parts 11
  • Reads 200
  • Votes 17
  • Parts 11
Ongoing, First published Mar 19, 2022
Dziewczyna spotyka chłopaka, który zmienia jej życie o 180 stopni. Bez siebie nawzajem nie umieją żyć. Ich miłość jest nieskończona. Na drodze czułości napotykają jednak trudności, które nie pozwolą im na dalsze życie ze sobą...

Czy któreś z nich, da radę zacząć od nowa?
Czy para jeszcze kiedyś, zobaczy siebie nawzajem?
----------------
Księżna zostaje zawieszona.
Może kiedyś wrócę do jej pisania ale na razie nie mam weny.
All Rights Reserved
Sign up to add Aż do śmierci.. ||m.yg.[ZAWIESZONE] to your library and receive updates
or
#84rozłąka
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
More than love || Pedri cover
Whiskey Kisses | Héctor Fort cover
Obserwator cover
Zapach perfum || MATA cover
Dance with me || Dramione  cover
My first Love || Héctor Fort cover
001 x 456 cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."