Długo rozmyślałem nad tym, czy byłbym w stanie podzielić się swoimi wierszami. Tak. Ostatecznie, tak. Nie wypływa ich dużo spod mojej ręki, ale zdecydowanie więcej niż tekstów prozaicznych, także chociaż poezją utrzymam swoją egzystencję. A poza tym, wiersze pozwalają na jakoś szerzej rozumianą wolność ekspresji; ogromnie mnie irytują szablony narzucone prozie, nad tym pracuję. Joyce mi towarzyszy. Nie proszę o rozumienie moich tekstów, ja tylko wylewam myśli.