,,Dla Najpiękniejszej" - Bogini Niezgody
  • Reads 7
  • Votes 2
  • Parts 1
  • Reads 7
  • Votes 2
  • Parts 1
Ongoing, First published Mar 27, 2022
Odkąd Odyn zaprowadził pokój w 9 światach minęło wiele lat i na Ziemi pojawili się nowi bogowie. Wśród nich najpotężniejsi okazali się ci, którzy zasiadają na Olimpie. To właśnie oni sprzeciwili się zwierzchnictwu Asgardu, chcąc Ziemi tylko dla siebie. Odyn obawiając się otwartej wojny, zaproponował połączenie królestw. Zeus zgodził się i przyrzekł swoją córkę Ejlejtyję pierworodnemu synowi Odyna. Olimpijczycy nie zrezygnowali jednak ze swoich planów. Zeus wraz z Herą, wybrali Eris, boginie niezgody, by ta zniszczyła dzielnych Asów od środka.
All Rights Reserved
Sign up to add ,,Dla Najpiękniejszejquot; - Bogini Niezgody to your library and receive updates
or
#15niezgoda
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Mate cover
To deny the route cover
Krwawy Książę cover
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
Bliźniaki Herondale cover
Prawdziwa Luna cover
Kwiaty na trakcie [fantasy] cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
A Fortune Telling Princess (pl translate) cover
Brakujący Element cover

Mate

42 parts Complete

- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hipnotyzujące. - Ty tego nie czujesz? Mój zapach na ciebie nie działa? Nie masz wrażenia słabości, przekonania, że musisz być przy mnie? Odsunąłem się, uświadamiając sobie, że wciąż zaciskam dłonie na jej kruchych ramionach. Była wychudzona, sweter wisiał na niej jak na wieszaku. Bałem się pofolgować własnym emocjom w obawie, by nie zrobić jej krzywdy - tak nie powinno być. Wilk powinien być silny. - Gdy spotykasz Mate, doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Dziewczyna odsunęła się ode mnie jeszcze o kilka kroków. Ciężko usiadła na kanapie, którą wcześniej to ja miałem nieprzyjemność zajmować i objęła się ramionami. Dlaczego wydawała się przy tym taka załamana? W końcu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu parsknęła krótkim, trochę histerycznym śmiechem. Parsknęła śmiechem! - Bardzo ci współczuję - rzuciła. - Ty chyba naprawdę nie wiesz kim jestem.