Hogwart według alkoholików
  • Reads 60
  • Votes 2
  • Parts 1
  • Reads 60
  • Votes 2
  • Parts 1
Ongoing, First published Apr 04, 2022
Opis: Książka została stworzona na podstawie serwera na discordzie. 
W książce występują osoby z serwera. Serwer ma tematykę Harrego Pottera. Ale nie zawsze trzeba się tej tematyki trzymać ;). 

UWAGA: W KSIĄŻCE WYSTĘPUJE ALKOHOL, UŻYWKI, WULGARYZMY, CZARNY HUMOR, MIŁOŚĆ. 
WIĘC DROGI CZYTELNIKU. JEŻELI CI TO PRZESZKADZA W JAKIŚ SPOSÓB, NIE CZYTAJ KSIĄŻKI.
Miłego czytania <3
Notka od Sticha: Nie odpowiadam za zrycie bani.
All Rights Reserved
Sign up to add Hogwart według alkoholików to your library and receive updates
or
#3alkoholicy
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Biznesmen i Ja cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
My first Love || Héctor Fort cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Saga Mistrzów  cover
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb) cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Zapach perfum || MATA cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."