Dwa tygodnie na miłość! || Dramione
  • Reads 8,133
  • Votes 533
  • Parts 7
  • Reads 8,133
  • Votes 533
  • Parts 7
Complete, First published Apr 05, 2022
Mature
Hermiona wraca wraz z Draco do Anglii, by na powrót rozpocząć tam swoje czarodziejskie życie. Przez pierwszy tydzień swojego pobytu na Wyspach zauważa, jak bardzo zmienił się świat czarodziejów. Powoli odnajduje się w nowej rzeczywistości, a przy jej boku nieprzerwanie trwa Draco. Czarownica po kolei rozprawia się z problemami, które pojawiają się na jej drodze. 

"Dwa tygodnie na miłość!" to część druga opowieści "Tydzień na miłość!".

Okładkę wykonano w programie Canva. Użyte zdjęcia pochodzą ze strony Pexels.

Beta fabularna: xpolnax
Nie wyrażam zgody na jakiekolwiek powielanie i kopiowanie mojej pracy na tej i innych platformach.
Opowieść zainspirowana jest książkami z uniwersum HP
Seria Harry Potter by J.K. Rowling
All Rights Reserved
Sign up to add Dwa tygodnie na miłość! || Dramione to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
MATRYCA DUSZ tom 1: Dziewięcioro w mroku ZAKOŃCZONE Sevmione/Remione cover
Twoje Serce - Newron cover
Oraveritis cover
Magia w równowadze cover
Instagram ~ Hermiona Granger & Draco Malfoy cover
Tygodniowe wyzwanie / SevMione cover
Misja: Ginny cover
Księżniczka Półkrwi || Lily And Severus  cover
Decyzja (Sevmione) cover
Osobliwe Poszukiwania Pani Peregrine cover

MATRYCA DUSZ tom 1: Dziewięcioro w mroku ZAKOŃCZONE Sevmione/Remione

22 parts Complete Mature

PIERWSZA CZĘŚĆ SERII MATRYCA DUSZ Świat pogrążył się w mroku. Zakon Feniksa przegrał wojnę, jedynie jego dziewięcioro pozostałych przy życiu członków stara się przetrwać w zamienionym w twierdzę domu na Grimmauld Place. Hermiona Granger, uwikłana w trudną relację i męczona dziwnymi wizjami sennymi, wraz z przyjaciółmi, postanawia podjąć się ryzykownej misji zakończenia koszmaru, w którym przyszło im żyć. Czy jej się to uda? I jak potoczą się losy jej szalonego uczucia? Świat stworzony przez J.K. Rowling ani zdjęcia nie należą do mnie.