Carmen Sophia Drougern jest mafijną księżniczką wychowaną przez ojca i macochę, która jest dość rygorystyczna i płytkomyśląca. *Współżycie przed ślubem? - Zło świata. *Spojrzenie na innego mężczyznę który nie jest twoim narzeczony/mężem? - Nie tak cię wychowałam! *Samemu zaspokajanie swoich potrzeb seksualnych czy innych? -Jak ci nie wstyd!? *Nieuprawianie seksu z mężem, bo źle się czujesz..?- To tylko ciało, masz dać nawet jeśli Cię coś boli. Tak właśnie słuchała Carmen na co dzień spędzając czas z macochą. Zdawała sobie sprawę z tego, że kiedyś ojciec wyda ją za mąż. Co prawda nie tak jak w średniowieczu.. - że poznaje go przed ołtarzem prawda jednak jest taka, że ojciec kocha swoje dwie córki, Carmen i Daris, a więc pozwolił starszej córce samej sobie wybrać męża. Odrzuciła wszystkich starych i obleśnych facetów przez zostało jej trzech. Philip-obleśny typ nieznający granic, przyszły szef największych karteli narkotykowych. Damono- zakochany w sobie, nie widzący nic oprócz własnego czubka nosa chłopiec. No i Marcello Derisso- bogaty, przystojny i wpływowy przyszły mafiozo. No kogo wybrać? Kierując się dobrem mafii ojca wybrała najbardziej wpływowego, bogatego i cholernie podniecająego... Marcello Derisso przyszłego Dona hiszpańskiej mafii. Czy mężczyzna poradzi sobie z pewną siebie Carmen? Potraktuje ją jak jedną z swoich panienek czy może jednak poczuje coś więcej? Czy Carmen na to pozwoli? Co wyjdzie z "aranżowanego Małżeństwa"?All Rights Reserved
1 part