Alec nie potrzebował tak naprawdę wiele do szczęścia. Lubił samotne wieczory z książką w ręce. Zapach deszczu i spacery w nim. Pachnącą kawę o poranku w towarzystwie swojej siostry i parabataii. Przyzwyczaił się do swojego życia. Pogodził się z myślą, że zawsze będzie samotny. A jednak jeden wypad do klubu może tyle zmienić. Zapach deszczu powoduje u niego panikę, a kawa bez jego rodzeństwa nie smakuje już tak dobrze. A brokatowy czarownik zaczyna mieszać mu w głowie. Opowiadanie na zmianę pisane przeze mnie i przez moją przyjaciółkę. Nie ustalamy ze sobą fabuły, więc co rozdział mamy niespodziankę, a następnie musimy napisać dalszą część opowiadania.