"Jeśli nie jesteś moja to nie będziesz niczyja" Czy kobieta posiadająca taki majątek potrzebuje kogoś takiego jak zwykły kapitan statku? Do jakich kroków może ktoś się posunąć byle by dostać coś albo kogoś? Jak duża będzie stawka? "- To co, przepłyniesz się razem ze mną? - Nie jestem przekonana czy na pewno mogę.. - Ty czegoś nie możesz? Ha! Nigdy nie słyszałam równie dobrej głupoty, podaj mi rękę i w drogę!" --------------------------------------- Oraz ogólnie by nie było to wiem, że w drugim parcie pojebało mi się z narracją i raz pisze w 1 os., a następnie w 3, ale nie chce mi się tego zmieniać XDD więc raz będzie tak, a raz tak XD Miłego✨