W mojej szkole jest jedna osoba, która przychodzi zawsze długo przed lekcjami, by podrzucić małe, miłosne listy do ich adresatów. Nie wiadomo, kim jest ta osoba, ani dlaczego to robi. Sami uczniowie jednak nie zwracali na to uwagi, chcąc jedynie anonimowo oddać swą miłość drugiemu, nie dając żadnych poszlak dla ich ukochanych. Wysyłając maila do tajemniczej osoby, mogą się spodziewać, że już kolejnego dnia ich obiekt westchnień dostanie wydrukowany list w pięknej kopercie. Nazywam się Agnes Ellis i prowadzę "Małe Listy". Dziś, po raz pierwszy, dostałam swój pierwszy, anonimowy mały list.
5 parts