Ryki smoków znów obudziły mieszkańców. Terrible Terrory nadleciały znikąd, aby zniknąć między beczkami. Nic ważnego się nie działo, to był kolejny poranek bo burzowej nocy. Spokojny dzień Niestety, ale tylko dla mieszkańców, dla pewnej rodziny to była wielka tragedia. W burzową noc stracili nie tylko smoczych przyjaciół, ale i też cząstkę siebie. Nastała między nimi cisza oraz wrogość Jednakże trzeba wiedzieć jedno. Wróg nigdy nie śpi i właśnie przez swoje chwilowe nieporozumienie mogą stracić jeszcze więcej.
1 part